Witam. Octavia 2.0, 2000 rok, benzyna+gaz.
Od jakiegos czasu po załączeniu klimy silnik na wolnych obrotach zaczyna szarpać i nie równo pracować, obroty zaqczynaja falować. Podczas jazdy ok. Gdy wyłącze klimę wszystko wraca do normy. Tzn. są delikatne szarpnięcia, ale prawie nie odczuwalne i sporadyczne. No i zauważyłem, że chyba troche gorzej zaczeła chłodzić.
Kable dopiero co wymieniałem, swiece ok.
Co to może być? Czy sprężarka klimy już mówi papa? Czy wystarczy nabić klime czynnikiem i uzupełnic olej w sprężarce?
Jak dawno temu, może być mniej czynnika w układzie niż wymagane, sprężarka raz zaciąga a raz nie, obciążenie silnika skacze, więc obroty falują.
Taka moja opinia. Podjedź na serwis klimy bo jeszcze sprężarkę załatwisz.
Była O1 kombi ALH++ 150/340
Obecnie Pyzio 206 1.4HDi+ ~90/200
Jest różnie - najpierw zacznie słabiej działać.
Ja serwisowałem swoją dwa lata temu (coś ok 04.2010) i zaczynam czuć że delikatnie traci na wydajności, więc na następną wiosnę bankowa kontrola.
Moja siostra kupiła Paska B5, kto wie ile tam klima nie była serwisowana, jak odpalała klimę to było tak - wydajność żadna, przez 0,5sek raz na 3-5 sek było czuć jakby się budziła i zdychała ponownie i tak w kółko, a w aucie sauna od słońca. Silnik AVB (1.9TDi 101KM) i czuć było tak jakby lekkie duszenie jak klima próbowała działać.
Szybko na przegląd, brakowało 30 czy 40% zalecanej ilości czynnika w układzie. Test szczelności OK, więc uzupełnienie i sprawdzamy. Klimatronik na LO i ogień. Z nawiewów zamrażarka.
Zacznij od tego.
Była O1 kombi ALH++ 150/340
Obecnie Pyzio 206 1.4HDi+ ~90/200
Jeżdzę nia od niecałego roku i nie robiłem nic przy klimie. A poprzedni właściciel - nie wiem.
[ Dodano: Pią 05 Sie, 11 22:03 ]
A czy nie jest tak, żę jak jest za mało czynnika to klima nie chłodziła by w ogóle?
Miałem podobne objawy u siebie .Przyczyną był padnienty 1 wentylator.Wymiana załatwiła sprawę a w serwisie klimy jeszcze nie byłem a autkiem jężdzę 4 lata i nie wiem czy pojadę bo działa pikadello
Tzn. tez po włączeniu klimy Ci szarpał, nierówno pracował, tak jakby wypadały zapłony, a po wyłączeniu ok?
I ten wentylator w ogóle u Ciebie nie chodził? Czy co sie z nim działo?
Tzn. tez po włączeniu klimy Ci szarpał, nierówno pracował, tak jakby wypadały zapłony, a po wyłączeniu ok?
I ten wentylator w ogóle u Ciebie nie chodził? Czy co sie z nim działo?
Dokładnie tak jak napisałeś tylko u mnie są dwa i przy załączaniu klimy powinne włączaś się oba a włanczał się tylko jeden
byłem na serwisie klimy. Czynnika było 240 a powinno być 750. Róznicę czuć bardzo. Teraz jak włącze, to normalnie lód Olej też wymieniony w sprężarce. Gościu powiedział, że sprężarka jeszcze ok i nic złego sie z nią nie dzieje.
Szarpanie troche się zmniejszyło, ale jest dalej. Napewno się polepszyło i nie szarpie tak jak wcześniej, ale jednak jest to jeszcze odczuwalne. Duzo bardziej na gazie, chociaż na benzynie też delikatnie przerywa.
Co do wiatraków działają oba. Jak załącze klimę, to włącza sie ten mniejszy od klimy,a jak silnik sie zagrzeje to i ten większy.
Napewno się polepszyło i nie szarpie tak jak wcześniej, ale jednak jest to jeszcze odczuwalne. Duzo bardziej na gazie, chociaż na benzynie też delikatnie przerywa.
hmmm...jeżeli ten macher stwierdził że sprężarka ok' to może napinacz Ci się kończy :?: ewentualnie tak jak napisąłem wcześniej coś z regulacją obrotów po załączeniu sprężarki. tak czy tak lepiej to zdiagnozuj szybko bo nie powinno nic szarpać.
poszedłem jeszcze raz do samochodu poczekałem az sie nagrzeje, i tym razem zauważyłem, że załącza sie tylko jeden wentylator. Ten mniejszy. A ten wiekszy stoi. Jak wyłacze silnik, to tez chodzi ten amły, a ten duzy ani drgnie. który jest od czego? Ten mniejszy jest od klimy, tak?
A co dziwnego, to silnik trzyma temperature 90 stopni.
Powinny się kręcić oba - jak włączysz klime to od razu( "wolny" bieg), wiadomo jak bez klimy to jak osiągnie ~97st.C - wtedy analogicznie termowłącznik załączy obydwa wiatraki.
Przerabiałem u siebie podobny temat jakiś miesiąc temu - po powrocie do wrocka po "tour de' niemcy i franacja" zauważyłem, że wiatraki pracują tylko na wyższym "biegu" - po krótkiej diagnozie w "zapłonie" na terenowej, okazało się że w obydwu wiatrakach przepaliła się opornica odpowiadająca za wolne obroty wiatraków - "1-szy bieg".- Wymiana obydwu.
Co do klimy , mam podobnie raz na jakiś czas lekko szarpnie silnikiem - bardziej odczuwalne na LPG. Swoja klime serwisuje co rok w "autoklimacie". Ostatnia wizyta była w czerwcu br. i wyszło ~50g ubytku czynnika w stosunku do zeszłego roku. Nic nie zapłaciłem za wymiane, panowie stwierdzili że praktycznie nic mi nie ubyło.
Jakoś w tym tygodniu zadzwonie do nich i umówie się na odgrzybianie ( ponowne) to zapytam się o co chodzi z tym poszarpywaniem.
poszedłem jeszcze raz do samochodu poczekałem az sie nagrzeje, i tym razem zauważyłem, że załącza sie tylko jeden wentylator. Ten mniejszy. A ten wiekszy stoi. Jak wyłacze silnik, to tez chodzi ten amły, a ten duzy ani drgnie. który jest od czego? Ten mniejszy jest od klimy, tak?
A co dziwnego, to silnik trzyma temperature 90 stopni.
Pisałem wsześniej ze mają chodzić oba jesli nie to jest coś nie tak
[ Dodano: Pon 08 Sie, 11 19:57 ]
Zamieszczone przez discard
byłem na serwisie klimy. Czynnika było 240 a powinno być 750. Róznicę czuć bardzo. Teraz jak włącze, to normalnie lód Olej też wymieniony w sprężarce. Gościu powiedział, że sprężarka jeszcze ok i nic złego sie z nią nie dzieje.
Szarpanie troche się zmniejszyło, ale jest dalej. Napewno się polepszyło i nie szarpie tak jak wcześniej, ale jednak jest to jeszcze odczuwalne. Duzo bardziej na gazie, chociaż na benzynie też delikatnie przerywa.
Co do wiatraków działają oba. Jak załącze klimę, to włącza sie ten mniejszy od klimy,a jak silnik sie zagrzeje to i ten większy.
co to za serwis klimy, że nie zdiagnozowal usterki.
A obroty lekko spadną przy wlaczeniu z uwagi na duże obciążenie silnika i to jest normalne
no wykręciłem dzisiaj ten wentylator. Podłączyłem "na krótko" i ani drgnie.
Ciekawi mnie tylko dlaczego skoro nie działa, to temp utrzymuje sie na 90'C i nie rośnie?
no wykręciłem dzisiaj ten wentylator. Podłączyłem "na krótko" i ani drgnie.
Ciekawi mnie tylko dlaczego skoro nie działa, to temp utrzymuje sie na 90'C i nie rośnie?
upałów nie ma :wink:
co do wentylatora , jeśli nie działa nie będzie właściwie hulać klima. pomijając inne czynniki
www.k-mot.pl
Specjalizacja VAG, inne marki też naprawiam.
Autoholowanie.
Robert Kulma
Dzisiaj kupiłem nowy wentylator, założyłem na miejsce starego i po włączeniu klimy rzeczywiście działają oba
Ten zepsuty rozłożyłem i w środku cały plastik sie normalnie wytopił, zwoje poprzepalane, no poprostu tragedia ten silniczek był.
[ Dodano: Sro 10 Sie, 11 22:09 ]
Dziękuję wszystkim za pomoc.
Może trochę się zmniejszyło ale jest nadal.
Co zauważyłem, to że odkąd założyłem ten nowy wentylator, to jak włączam klime, to silnik jest chyb jakoś tak mniej obciążony.
Komentarz